Szczep im. Stanisława Jankowskiego
19 kwietnia 2015 roku Szczep Harcerski 211 WDHiGZ Związku Harcerstwa Polskiego Hufiec Warszawa Praga Południe przyjął imię Stanisława Jankowskiego „Agatona”. Uroczystość przyjęcia patronatu odbyła się w Muzeum Powstania Warszawskiego.
O wyborze patrona w relacji Komendanta Szczepu phm. Piotra Piskorskiego HR:
Bo wybór bohatera to wcale nie taka prosta sprawa…
Do tematu zdobywania w szczepie bohatera podchodziliśmy kilkakrotnie. Wiedzieć trzeba, że wybór kandydata na bohatera szczepu to proces długi i złożony. Ważne jest, aby osoba której imię miałoby nosić harcerskie środowisko musi mieć piękny, ciekawy życiorys, który cechuje się pozytywnymi wydarzeniami, jego życie i zachowanie winno być wzorem dla członków szczepu. Za każdym razem gdy przystępowaliśmy do prac nad akcją bohater nasze zamiary szybko się kończyły. Chcieliśmy, aby nasz bohater był człowiekiem wyjątkowym, aby był związany z Warszawą (wszak tu jest nasze środowisko). Szukaliśmy pośród literatów, powstańców warszawskich, harcerskich instruktorów, jednak ciągle nie mogliśmy podjąć decyzji, aż do pewnego dnia! Wtedy to phm. Stanisław Matysiak (mój zastępca) przyniósł na radę szczepu (red. spotkanie kadry szczepu) książkę – historię kpt. Stanisława Jankowskiego „Agatona” „Z fałszywym ausweisem w prawdziwej Warszawie”, i tak to się zaczęło…


Kampania Bohater
Na początku było słowo i przez nie wszystko się stało. Od słowa do czynu – po podjęciu decyzji o zdobywaniu imienia kpt. Stanisława Jankowskiego stworzyliśmy roboczy zespół, który odpowiadać będzie za przeprowadzenie całej kampanii. Postanowiliśmy podzielić całość akcji na kilka okresów – tak jak życie Agatona. I tak przed nami były do poznania: życie w przedwojennej Warszawie; szkolenie Cichociemnych w Anglii; praca w okupowanej Polsce; Powstanie Warszawskie oraz praca po wojnie,
czyli odbudowa Warszawy. Każda jednostka (zuchy, harcerze, harcerze starsi i instruktorzy) postawiła sobie zadania, dzięki którym miała poznać każdy z okresów. Zuchy dowiadywały się czym był Mały Sabotaż; harcerze wykonywali skrytki i poznawali historię Agatona, a harcerze starsi robili projekt o Warszawie, a Radą szczepu udaliśmy się do Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie chcieliśmy odnaleźć ślady po Agatonie. Jednak najwięcej wiedzy dostarczyli nam Jego najbliżsi. Phm. Stanisław Matysiak nawiązał kontakt z córką kpt. Jankowskiego. Przed pierwszym spotkaniem obleciał nas trochę strach – jak to będzie. Jednak po przekroczeniu mokotowskiego mieszkania Pani Hanny wszystkie obawy ustąpiły. Poznaliśmy wspaniałych ludzi, którzy z wielką ochotą i radością opowiadali o swoim Ojcu. Czuliśmy się jakbyśmy znali ich od dawna, a nawet jakbyśmy byli częścią ich rodziny.
Zawsze chętni i pomocni, obdarzyli nas wielkim zaufaniem m.in. przekazując pamiątki po Agatonie. Kampania trwała dalej, zbliżał się jednak czas podsumowania i zakończenia. Pierwszą jego częścią był Rajd Agatona organizowany dla harcerzy na Pradze Południe, w czasie którego inne środowiska miały możliwość poznania naszego Bohatera. Rajd, mamy nadzieję będzie organizowany corocznie.


Uroczysta gala
W końcu nadszedł ten dzień – 19 kwietnia 2015 r. Spotkaliśmy się w sali konferencyjnej Muzeum Powstania Warszawskiego. Są najbliżsi Agatona (dzieci, wnuki, najbliższa rodzina), jest współtowarzysz broni – Adam Drzewoski ps. Benon, są nasze harcerskie władze, na czele z komendantką hufca phm. Krystyną Mamak, instruktorzy hufca, przyjaciele, nasze rodziny. Na scenie sam. Monika Rosłaniec i pwd. Jan Śmiechowski sprawnie prowadzą spotkanie. Widzimy fragment filmu – dokumentu o Agatonie; następnie już na żywo o współpracy z kpt. Jankowskim opowiada Adam Drzewoski ps. Benon; pojawia się phm. Stanisław Matysiak – opowiada o przebiegu kampanii bohater, o wszystkich działaniach o wzlotach, upadkach. Na scenę wchodzi komendantka hufca; wszyscy wstają – odczytywany jest rozkaz. Komendantka przekazuje akt nadania imienia! Nareszcie – teraz z dumą możemy pisać i wymawiać: Szczep 211 Warszawskich Drużyn Harcerskich i Gromad Zuchowych im. kpt. Stanisława Jankowskiego „Agatona”. Później podziękowania, nagrody, tort przygotowany przez pwd. Krystynę Mamak, harcerski krąg. A nam w głowach jeszcze szumią słowa: …nadaję imię kpt. Stanisława Jankowskiego „Agatona”… i tak już będzie – bo historia pisze się na nowo, a my zobowiązujemy się stać na straży pamięci o Agatonie!
Czuwaj!
phm. Piotr Piskorski HR
Komendant Szczepu 211 WDHiGZ im. kpt. Stanisława Jankowskiego „Agatona”
Kwiecień 2015